Wycieczka na Mazury – wirtualnie na kwarantannie
W dniach 20-24 kwietnia 2020 roku uczniowie klasy IIA w zawodzie technik obsługi turystycznej zmuszeni zostali do pozostania w domu w związku z szalejącym w naszym kraju koronawirusem. Nie przeszkodził on jednak w odbyciu bardzo interesującej wycieczki zgodnie z pierwotnymi planami. Wycieczka palcem po mapie rozpoczęła się w poniedziałkowy poranek. Ale nawet na taką wycieczkę trzeba było się wcześniej odpowiednio spakować, o czym świadczą załączone fotografie.
Pierwszego dnia w drodze do Giżycka uczniowie odwiedzili zamek książąt mazowieckich w Ciechanowie. Wspaniałe plenery średniowiecznej twierdzy pozwoliły na stworzenie naprawdę niezwykłych fotografii. Kolejne dni upłynęły na poznawaniu piękna Warmii i Mazur, krainy nie tylko tysiąca malowniczych jezior, ale również wielu historycznych zabytków. Następnego dnia odbyło się wirtualne zwiedzanie Wilczego Szańca w Gierłoży, gdzie miał miejsce najbardziej znany z zamachów na Adolfa Hitlera oraz Mamerek, w których odtworzono słynną zaginioną Bursztynową Komnatę. Podobno ta prawdziwa nadal ukryta jest gdzieś w podziemnym tunelu właśnie w Mamerkach. Na zakończenie dnia miał jeszcze miejsce spacer po potężnej Twierdzy Boyen. Środa to czas na poznanie dwóch zamków w Rynie i w Reszlu oraz barokowego sanktuarium w Świętej Lipce. Pokrzyżacki zamek w Rynie oraz dawny zamek biskupów warmińskich w Reszlu pełnią dziś funkcje hoteli, spełniając marzenia wielu współczesnych dam i rycerzy o noclegu w zamkowych komnatach. W kolejnym dniu uczniowie odwiedzili zdalnie Mikołajki poznając między innymi smutną legendę o Królu Sielaw, przytwierdzonym do dziś żelaznym łańcuchem do przęsła mikołajskiego mostu. Uczestnicy udali się również do Wojnowa by zwiedzić mistyczny klasztor staroobrzędowców oraz Leśniczówki Pranie, gdzie mieszkał K. I. Gałczyński i jego Zielona Gęś. Ostatni dzień to spotkanie z duchem Mikołaja Kopernika na zamku w Olsztynie oraz chwila modlitwy w miejscu objawień Matki Boskiej w Gietrzwałdzie. To tu w 1877 roku Maryja objawiła się tu dwóm dziewczynkom, a fakt ten został potwierdzony przez kościół katolicki.
Pogoda podczas wycieczki jak zawsze dopisała. Wszyscy wrócili zadowoleni, chętni udać się ponownie na Mazury, ale tym razem już naprawdę.